Egzotyczne Zoo Tuchlino – marzec 2017
Wycieczka Oldtimerów do Egzotycznego Zoo w Tuchlinie .
więcejPierwszy Rockblu Przywidz Festival za nami. Było gorąco i to nie tylko z powodu temperatury. Organizatorzy dopilnowali, aby goście nie nudzili się , było wiele atrakcji! Inicjatorem i pomysłodawcą Festivalu , a przede wszystkim nadania bulwarowi przywidzkiemu nazwy Czerwonych Gitar (z uwagi na 50-lecie istnienia Czerwonych Gitar) był Wojciech Korzeniewski i Jego Fundacja Sopockie Korzenie. Festiwal odbył się malowniczej ” Zielonej Bramie” w Przywidzu. 7 sierpnia wystąpiły tam z koncertem Czerwone Gitary. 08 sierpnia przywidzka scena zapełniła się młodymi artystami, którzy wzięli udział w rockowo-bluesowym Przeglądzie Zespołów Pomorza. Wieczorem „dał ognia” zespół oldBREAKOUT. Nasze stowarzyszenie zaprosiło do Przywidza uczestników Rajdu Samochodowego Miłośników Citroenów 2CV z kilkunastu krajów, który był częścią Międzynarodowego Zlotu Miłośników Citroenów 2CV w Toruniu. Specjalne podziękowania za wspaniałą współpracę dla Adama Leszczyńskiego ! Przedtem jednak gościliśmy ich w Gdyni, gdzie mieszkańcy Trójmiasta oraz turyści mogli podziwiać kaczuszki w malowniczej i pięknej scenerii Mariny.W Przywidzu kaczuszki zrobiły prawdziwą furorę, tych aut nie da się nie kochać ! Ponadto w trakcie trwania Festiwalu odbył sie 2-dniowy IV Piknik Oldtimerów, który wraz z kaczuszkami uatrakcyjnił imprezę. Na nasz piknik przyjechało również ponad 20 zabytkowych aut , niektóre nawet z tak daleka jak Rybnik czy Szczecin ! Nasi piknikowicze mieli zapewnionych wiele atrakcji, najważniejsze z nich to oczywiście koncert Czerwonych Gitar oraz tradycyjnie przejażdżka autami malowniczymi drogami Kaszub. Na zaproszenie Muzeum American Old Cars w Kościerzynie pojechaliśmy do Kościerzyny , aby zobaczyć eksponaty. ( Pani Joanno, bardzo dziękujemy za przesympatyczną gościnę i pilotaż pięknymi trasami !) . Muzeum zrobiło na nas wrażenie – sporo eksponatów, każde auto ma swoją własną historię, rozmieszczenie i usytuowanie z gustem i z klimatem. Warto je odwiedzić ! Piknik zakończyliśmy pysznym obiadem w przywidzkiej Zielonej Bramie, dziękujemy Panie Tomaszu ! Szczególne podziękowania dla Auto-Postek, salonu samochodowego marki Citroen za wsparcie finansowe imprezy i wystawienie przepięknych nowych...
więcejIII Piknik Oldtimerów już za nami. Po raz pierwszy Piknik odbywał się w ciągu dwóch dni (31.05.-01.06.), w przepięknych zakątkach Kaszub, przy jeszcze piękniejszej aurze. Miejscem startu był parking przy Operze Leśnej w Sopocie. Tam miłośnicy zabytkowej motoryzacji zjawili się w sobotnie przedpołudnie. Tematem III Pikniku miały być auta szwedzkie kontra niemieckie. Stawiły się szwedzkie Saaby 95, Volvo Amazon, Volvo PV 544, Volvo P 1800 oraz d Saaby 96. Stronę niemiecką reprezentowały auta: mercedes W107 SL oraz VW Karmanny. Wycieczkę pilotowały neutralne auta francuskie – Citroeny 2CV. Miejscem docelowym były Wdzydze, malownicza miejscowość na Kaszubach. Jadąc z Sopotu urokliwymi trasami dotarliśmy do „Bielickowa” k. Przodkowa. Tam na olbrzymim wręcz obszarze znajduje się prywatne muzeum /skansen. Właściciel – Pan Czesław zgromadził działające maszyny z XIX, zabytkowe motocykle, auta, traktory itp. Stoi tam też dom z XIX z oryginalnym wyposażeniem z tamtych lat. Uczestnicy pikniku zostali poczęstowani wiejskim chlebem ze smalcem i ogórkiem kiszonym, ciastem i gorącymi napojami. Przy posiłku przygrywał nam właściciel na zabytkowych organach. Niesamowite miejsce. Obowiązkowe do odwiedzenia! Stamtąd udaliśmy się w stronę Jaru Raduni, bajecznie pięknego miejsca, gdzie w malowniczej dolinie porośniętej lasem liściastym, rzeka Radunia płynie dnem kamienistego jaru, tworząc meandry.Po krótkim spacerze i sesji fotograficznej ruszyliśmy mało znanymi, cudownymi wręcz, leśnymi dróżkami w stronę Ostrzyc i Wieżycy. Na Złotej Górze, słynnej z corocznego festynu Truskawkobrania (wiadomo, truskawka kaszubska najlepsza jest w świecie), podziwialiśmy widoki jezior kaszubskich. Jadąc w dół między jeziorami dotarliśmy do Ostrzyc, miejsca o nazwie Wodny Świat, gdzie na jeziorze utworzono kilka wysepek, połączonych ze sobą niewielkim mostami. Tam w jednym z domków odbywały się mistrzostwa Kaszub w paleniu fajki. Serdecznie nas ugoszczono zapraszając do udziału w zawodach. Nie było jednak na tyle odważnych , aby podjąć się wyzwania :-). Podążając w stronę Wdzydz, mijaliśmy -kto...
więcejII Piknik (brzegami Bałtyku) prowadził z Kuźni Wodnej w Oliwie (Dolina Radości) przez dolny Sopot, Gdynię (Polankę Redłowską , Skwer Kościuszki), do portu (gdzie akurat zacumował jeden z największych promów pasażerskich). Dalej trasa prowadziła przez Pogórze, Kosakowo i przepiękny park krajobrazowy na pobrzeżach Redy. Dalej Mrzezino i … miejsce mało komu znane, a mianowicie dzika plaża z możliwością podjechania autem prawie do morza. Tam była dłuższa przerwa na złapanie morskiej bryzy i zrelaksowanie się od zgiełku miasta i dnia codziennego) . Z dużą niechęcią 🙂 nastąpił powrót do Kuźni Wodnej obwodnicą 3miasta – widok naszych aut bezcenny 🙂 ! (w planie było zwiedzanie nowego stadionu Arki Gdynia, ale czasu niestety zabrakło , ponieważ jedno z aut miało awarię, jak to w starych samochodach bywa ). Na miejscu czekał na nas kierownik Kuźni – Darek Wilk wraz z niecierpliwymi zwiedzającymi:-). W porywach dość silnego wiatru i z wiszącym cały czas deszczem nad głowami ( brawo dla hartu ducha uczestników pikniku!) grillowaliśmy pyszności i delektowaliśmy się pierwszym dniem września. Zaczynamy…. Gdyński Bulwar Gdyński Bulwar cały czas pilnujemy kolumny Skwer Kościuszki Gdynia z takich chmur żaden deszcz Lady and her car port w Gdyni Opuszczamy Gdynię cały czas kontrola maruder w drodze na plażę Droga na Mrzezino „Łąki” w końcu u celu I etapu w sepii najpiękniej a w kolorze również piknik w Kuźni Wodnej piknik w Kuźni Wodnej...
więcejŚluza Przegalina I Piknik prowadził po Żuławach, przez Sobieszewo, Nowy Dwór Gdański, gdzie goszczono nas w Żuławskim Parku Historycznym , częstowano grillem, ciastem, napojami (jak to na pikniku), a mieszkańcy zachwycali się oryginalnymi autami. Stamtąd udaliśmy się w stronę Tczewa (ciekawy krótki rys historyczny o tych terenach w przedwojennej Polsce oraz historii kolei przedstawił Krzysztof Kester) pięknymi i bocznymi drogami wśród kolorowej zieleni i architektury żuławskiej, dalej do Pruszcza Gdańskiego, gdzie powitano nas w Faktorii. Zdjęcia, muzyka, miła atmosfera. Wspaniała pogoda wymarzona na przejażdżkę klasykiem ,zwłaszcza w wersji cabrio:-) Faktoria w Pruszczu Gdańskim Żuławski Park Historyczny w drodze wystawa w Muzeum ŻPH typowy dom podcieniowy Śluza Przegalina Parasole były, jakby co…. Śluza Przegalina piknik uważamy za otwarty! postój przy moście most pontonowy w...
więcejSkąd pomysł na pikniki? Pomimo, że bardzo lubimy uczestniczyć w zlotach i rajdach zauważyliśmy, że części uczestnikom nie odpowiada taka forma. Dotyczy to przede tych osób, które posiadają bardzo stare i wartościowe samochody, jak i również niespecjalnie interesuje ich rywalizacja na trasie i trzymanie się mapy i zegarka. Wolą luźniejszą formę zabawy. Pomysł na I Piknik zrodził się spontanicznie i okazało się, że nawet w krótkim czasie można taki piknik dobrze i ciekawie zorganizować. Pogoda i uczestnicy dopisali, program pikniku też udało się zrealizować, tak więc zachęciło nas to do dalszej pracy. W 2013 roku, pomimo wielu innych imprez samochodowych udało nam się zorganizować 2 pikniki: I-szy po Ziemi Żuławskiej z piknikiem w Żuławskim Parku Historycznym i pokazie aut w Faktorii w Pruszczu Gdańskim, oraz II-gi, po mało znanych okolicach nadmorskich naszego regionu z piknikiem w pięknej i nastrojowej Kuźni Wodnej w Gdańsku, gdzie uczestnicy na świeżym powietrzu odpoczywali i delektowali się pysznym grillem, a odwiedzający w tym czasie Kuźnię mogli obejrzeć nasze piękne i unikatowe auta. Więcej o piknikach w zakładce imprezy....
więcej