II Piknik Oldtimerów

II Piknik (brzegami Bałtyku) prowadził z Kuźni Wodnej w Oliwie (Dolina Radości) przez dolny Sopot, Gdynię (Polankę Redłowską , Skwer Kościuszki), do portu (gdzie akurat zacumował jeden z największych promów pasażerskich). Dalej trasa prowadziła przez Pogórze, Kosakowo i przepiękny park krajobrazowy na pobrzeżach Redy.
Dalej Mrzezino i … miejsce mało komu znane, a mianowicie dzika plaża z możliwością podjechania autem prawie do morza. Tam była dłuższa przerwa na złapanie morskiej bryzy i zrelaksowanie się od zgiełku miasta i dnia codziennego) . Z dużą niechęcią 🙂 nastąpił powrót do Kuźni Wodnej obwodnicą 3miasta – widok naszych aut bezcenny 🙂 ! (w planie było zwiedzanie nowego stadionu Arki Gdynia, ale czasu niestety zabrakło , ponieważ jedno z aut miało awarię, jak to w starych samochodach bywa ). Na miejscu czekał na nas kierownik Kuźni – Darek Wilk wraz z niecierpliwymi zwiedzającymi:-). W porywach dość silnego wiatru i z wiszącym cały czas deszczem nad głowami ( brawo dla hartu ducha uczestników pikniku!) grillowaliśmy pyszności i delektowaliśmy się pierwszym dniem września.
- Zaczynamy….
- Gdyński Bulwar
- Gdyński Bulwar
- cały czas pilnujemy kolumny
- Skwer Kościuszki Gdynia
- z takich chmur żaden deszcz
- Lady and her car
- port w Gdyni
- Opuszczamy Gdynię
- cały czas kontrola
- maruder
- w drodze na plażę
- Droga na Mrzezino „Łąki”
- w końcu u celu I etapu
- w sepii najpiękniej
- a w kolorze również
- piknik w Kuźni Wodnej
- piknik w Kuźni Wodnej
No nie, coś niesamowitego! co za pomysły macie!!! A weźmiecie mnie na piknik( mam skode octavie z 2006r 🙂 to już prawie zabytek….
Pani Marto, coś wymyślimy 🙂
Super, brawo ! Wystarczy pasja i chęci!
Jesli 10-letni opel to tez zabytek to czekam na zaproszenie!,,!! Co za zabawy ludziom organizujecie.! Fantastico!
Bardzo fajny pomysł, zdjęcia świetne.Dobra robota!